Logo Fundacji Inicjatyw Społecznych "Potrafisz", fot. A. Moroz
Logo Fundacji Inicjatyw Społecznych "Potrafisz", fot. A. Moroz
PotraFISz PotraFISz
76
BLOG

Bo potrafisz!

PotraFISz PotraFISz Społeczeństwo Obserwuj notkę 2

Potrafisz, dasz radę, kto, jak nie ty?....

Jak często słyszymy te słowa kierowane do ludzi, którym coś nie wyszło, albo którzy stoją przed jakimś wyzwaniem. I to ma sens! I to jest dobre działanie: wsparcie, pomoc komuś w uwierzeniu we własne siły. Kiedy zakładałem swoją Fundację Inicjatyw Społecznych "Potrafisz" - miałem na myśli dwie grupy osób: tych, którzy będą brali, otrzymywali pomoc fundacji, ale.... także tych, którzy tę pomoc zechcą ofiarować. Bo skoro ktoś potrafi dać, to ten drugi powienien potrafić wziąć, przyjąć. Skoro jeden potrafi poprosić, to ten drugi powinien potrafić odpowiedzieć na prośbę. Logo fundacji, to dwie dłonie, ponad którymi znajduje się serce. Dwie dłonie, które podają serce (życzliwość, empatię, chęć pomocy, itp.) tym, którym w życiu jest trudniej, którzy sami nie nadążają za światem i za swoimi problemami. Jednak to logo, pokazuje nie tylko "dającego". Ono pokazuje również "przyjmującego". Bo to serce tkwi w zawieszeniu, ponad dłońmi. Więc może być albo wznoszące, albo opadające. I od dającego i od przyjmującego potrzebna jest wola, umiejętność podarowania, lub przyjęcia podarowanego daru. Zawarłem więc to w logo i w nazwie fundacji, bo żeby cokolwiek sensownego zrobić, trzeba potrafić przełamać niepewność, lęk, obawę, wstyd.... - naturalne reakcje człowieka wrażliwego.

W tym miejscu zechcę pisywać o fundacji, o tych, do których ma ona trafiać, o potrzebach i o sukcesach fundacji, jako małej organizacji, której przyświecają wielkie cele. Być może dzięki temu dotrę do ludzi, którzy spróbują "potrafić" pomóc nam w naszych działaniach nie tylko dobrym słowem, bo tych otrzymujemy wiele. Ale samym słowem, nawet najlepszym nie opłaci się rachunku bankowego, nie zapłaci się za tusz do drukarki, telefon, prąd, ....nie kupi się za dobre słowo drożdżówki wolontariuszowi, który potrafił zrezygnować z wolnego czasu, z siedzenia przed komputerem, z wygody, by służyć ludziom, którym chce pomóc fundacja.

Kto jest w kręgu naszego fundacyjnego działania? Oczywiście że w statucie fundacji nie pisałem chyba tylko o budowaniu stacji naukowych na Marsie. Ale kiedy pisze się statuty NGO wpisuje się w nie wiele zadań, aby potem swobodnie można było je po kolei realizować. Centrum naszego zainteresowania stanowią sieroty i dzieci odrzucone przez rodziny biologiczne. Oczywiście, że w "pakiecie" aż się prosi poruszać sprawy adopcji dzieci, kwestie wychowania, edukacji, przemocy domowej i przemocy w ogóle. I o tym będzie na pewno więcej tutaj na Salonie24. Będzie też o harcerstwie, o obozach, biwakach, wycieczkach.... ale to znowu o dzieciach! Będzie więc o dzieciach, a przy okazji o wszystkim, co dzieci dotyczy. Mam nadzieję, że znajdą się chętni do czytania, a być może z czasem znajdą się w tej grupie tacy, którzy zechcą wesprzeć moje próby naprawiania świata. Zapraszam Państwa do czytania i proszę o wyrozumiałość dla języka, który być może będzie koślawy, do mojego myślenia, które może się okazać staroświeckie, do wszystkiego, co nie będzie dorastało do Waszego poziomu. Dla mnie najważniejsze jest, żeby nieść pomoc polskim dzieciakom, które bez dobrych wzorców - nawet przy dobrych słowach - źle skończą. Bo dzisiejsze dzieci, kiedyś wyrosną i na bazie własnych doświadczeń będą budować swoje rodziny, wychowywać swoje dzieci i kreować nasz wspólny świat za kilkanaście, może kilkadziesiąt lat.

Z szacunkiem,

Andrzej Moroz.

 

PotraFISz
O mnie PotraFISz

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo